Gdańsk
po zakończeniu nabożeństwa w kościele pw. św. Brygidy w Gdańsku ok. godz. 18.50 grupa2 tysięcy osób udała się w kierunku pomnika Stoczniowców w Gdańsku wznosząc okrzyki: „Oddać Lecha", „Wrony na Plac Czerwony", „Dość już tego". Po dojściu do pomnika Jana III Sobieskiego grupa zmniejszyła się do 1500 osób — po demonstracji sił oddziałów zwartych grupa rozproszyła się - zatrzymano 29 osób,- o godz. 21.58 na falach ultrakrótkich nadano w Gdańsku 7-minutową audycję „Radio Solidarność" - w Gdańsku podpalono mieszkanie pracownika Straży Przemysłowej w Gdańskiej Stoczni Remontowej „Nauta" [!], który występował jako świadek oskarżenia w procesach organizatorów strajków - straty materialne ponad 100 tysięcy złotych.